Według starej fińskiej opowieści ludowej zorze polarne rodzą się, gdy lis arktyczny macha ogonem, tworząc iskry na północnym niebie. Arctic Fox Iloos w Rauna, w fińskiej Laponii, zostało właśnie nazwane na cześć tego zwierzęcia. Rzadko piszemy o komercyjnych miejscach do wypoczynku, ale trudno nie zachwycić się jego możliwościami. Jak już zauważyliście i się domyślacie, igloo te oferują doskonałe warunki do obserwowania i podziwiania północnego nieba oraz zjawisk na nim zachodzących.
Zamieszkując w Arctic Fox Igloos zostajemy umieszczeni nad brzegiem Jeziora Ranuanjärvi. Hotel oferuję strukturę, która przypomina kopułę z podwójnym łóżkiem (lub dwoma pojedynczymi) oraz małym aneksem kuchennym. W tej drewnianej konstrukcji mamy prywatną saunę i łazienkę. Nie chodzi jednak tutaj o ilość powierzchni, ale o magię fińskiego nieba. Zwłaszcza jeśli lis pomacha ogonem lub nasze pole magnetyczne uderzy słoneczny wiatr…
Na takim wyjeździe nie trzeba czekać do nocy na atrakcje – można tu wziąć udział w arktycznym safari na skuterach śnieżnych, a także w zaprzęgach ciągniętych przez psy husky lub renifery. Są możliwe tez wycieczki quadami. Do tego las Rauna latem jest wyjątkowo atrakcyjny, chociaż możecie spotkać w okolicy jeszcze lokalne niedźwiedzie polarne. Dla tych co wolą unikać spotkania z misiami oferowane są spływy kajakowe po malowniczym jeziorze.
Doba tam spędzona to nieco ponad 2000 zł. Kusicie się?