Naukowcy stworzyli płaszcz z nanocząsteczek, który usuwa plamy w czasie około pól godziny. Jednakże na wielką radość nieco za wcześnie – nasze pralki jeszcze nie powinny być wyrzucane z domów.
Ile razy nam się to zdarzyło? Kropelki sosu do makaronu na przodzie koszuli, pomidor, który trysnął sokiem podczas krojenia, takich sytuacji można wymieniać bez liku. Pewnego dnia wystarczy stanąć przy odpowiedniej lampie lub w słoneczny dzień na dworze, aby usunąć zawstydzające zanieczyszczenie na ubraniu.
Naukowcy z RMIT University w Melbourne opracowali tani, szybki i co najważniejsze efektywny sposób na wyhodowanie nanostruktur na bawełnie, które mogą rozłożyć materię organiczną – kiedy ta jest wystawiona na światło.
Informacje o samoczyszczącym się materiale zostały opublikowane w Advanced Materials Interfaces. Wytwarza się go poprzez zanurzanie materiału w szeregu różnych roztworów. Po około 30 minutach materiał jest pokryty niewidoczną gołym okiem stabilną strukturą z nanocząsteczek.
W momencie kiedy są one wystawione na działanie światła widzialnego – takiego jak z lampek na biurko czy słońca, nanostruktura zaczyna absorbować energię. Powoduje to drgania elektronów, zmieniając je w coś co znamy jako “gorące elektrony” (elektrony o odpowiednio wysokiej energii kinetycznej). Cząsteczki te wyrzucają z siebie energię, która może rozbić strukturę materii organicznej.
Zbliżenie na nanostruktury wyhodowane na tekstyliach bawełnianych. Obraz powiększony 150 tysięcy razy.
W celu zmaksymalizowania mocy gorących elektronów, naukowcy wykorzystali roztwory oparte na miedzi oraz srebrze, czyli elementów będących dobrymi absorberami światła. Zaobserwowano, że niektóre plamy znikają w ciągu zaledwie 6 minut od wystawienia na promienie słoneczne.
Współautor badań – Rajesh Ramanathan – powiedział, że proces czyszczenia jest wspomagany przez naturalną budowę materiału – dziury pomiędzy włóknami. Zaletą tekstyliów jest fakt, że mają one strukturę 3D, zatem automatycznie w dobry sposób pochłaniają światło, co jednocześnie przyspiesza proces degradacji materii organicznej.
“Następnym naszym krokiem będą testy wzbogaconych o nanocząsteczki tekstyliów z organicznymi związkami, które mogą być bardziej znaczące dla konsumentów. Chcemy sprawdzić jak szybko zniknie plama z sosu pomidorowego czy wina”.
Kiedy zatem będziemy mogli używać tego magicznego materiału?
Niestety potrwa to jeszcze chwilę. Ramanathan przyznaje, że “wciąż przed zespołem dużo pracy do wykonania, zanim będziemy mogli pozbyć się pralek z naszych domów. Jednakże odkrycia te mają solidne podstawy na dalszy rozwój tych badań. W końcu dojdziemy do w pełni samoczyszczących się ubrań” – zakończył naukowiec.
Źródło: Cosmos Magazine Grafika: RMIT University