Krąg w Avenbury to największy krąg kamieni na świecie, ale w przeciwieństwie do swojego sławnego sąsiada – Stonehenge – niewiele o nim wiemy. Obecnie znaleziono w nim proste konstrukcje, co sugeruje, że początkowo było to… proste mieszkanie.

Monumenty w Wiltshire w Wielkiej Brytanii znajdują się zaledwie 30 kilometrów od Stonehenge. Obiekt składa się z kamiennego kręgu o szerokości 332 metrów, zawierającego dwa kolejne kręgi i aleję stojących, sparowanych kamieni. Całe miejsce jest otoczone rowem przypominającym fosę oraz nasypem lub wałem. Miejsce to było zagadkowe, ponieważ nigdy nie poświęcono mu tyle uwagi, co Stonehenge.

Ostatnie duże wykopaliska miały miejsce w latach 30. XX wieku i nie można było ustalić, czy Avebury było rozbudowywane z czasem, czy powstało jako jeden wielki kompleks od razu.

W celu współczesnego zbadania tego miejsca, Mark Gilings z Uniwerystetu Leicester wraz ze swoim zespołem wykorzystali specjalny radar służący do penetracji terenu. Naukowcy poszukiwali ukrytych konstrukcji, a także ponownie analizowali dotychczasowe wyniki i raporty z badań. Zespół skupił swoje działania na południowym, wewnętrznym okręgu, który ma szerokość 100 metrów. Badanie radarem wykazało, plac zbudowany ze stojących kamieni, zakopany po środku okręgu. “Znalezienie takiej megalitycznej struktury jest bardzo nietypowe”, powiedział jeden z naukowców – Joshua Pollard z Uniwersytetu Southampton.

Plac ten został zbudowany wokół innej budowli, która wydaje się być pozostałościami po neolitycznym domu, znajdującego się w geometrycznym środku tego południowego okręgu.

Naukowcy uważają, że miejsce to powstało na bazie zwykłego domu pochodzącego z wczesnej neolitycznej ery. Kamienne narzędzia, które znaleziono w na tym obszarze są w podobnym wieku i datuje się je na rok 3700 p.n.e.

Po pewnym czasie miejsce to nieco się zmieniło poprzez zbudowanie kamiennego placu, który był otoczony przez kamienny krąg oraz nasyp. Ceramika znaleziona w kamiennych otworach sugeruje, że miejsce to mogło powstać koło roku 3000 p.n.e. “Jest to miejsce, które rozwinęło się poprzez serię etapów”, mówi dalej Pollard.

Jednakże dlaczego prehistoryczni ludzie tak bardzo starali się tworzyć takie formy wokół niegdyś skromnego mieszkania?

Naukowcy uważają, że dom mógł mieć specjalną wartość dla potomków tych, którzy go zbudowali. Z tego powodu miejsce to zostało upamiętnione kamiennymi monumentami. Pollard porównuje tę sytuację do… domu Elvisa Presleya. “Niegdyś był to po prostu zwykły dom – teraz to jest świątynia”.

Koncept ten nie jest jeszcze udowodniony. “To ciekawa praca” , mówi Timothy Darvill z Uniwersytetu Bournemouth. Jednakże bez określenia precyzyjnych dat budowy tych megalitów, “nie można tego traktować jak fakt”, mówi naukowiec.

Zespół oczywiście planuje szereg dalszych prac w Avenbury. “Mamy nadzieję, że w ciągu najbliższych 5-6 lat zdobędziemy lepsze rozumienie tego miejsca i precyzyjną chronologię”, powiedział Pollard. Zespół planuje również wykopaliska w północnym wewnętrznym okręgu, aby sprawdzić czy powstał on również w miejscu prehistorycznego domu.

Źródło: Anquity, New Scientist Grafika: Cultura/Craig Easton/Getty