Naukowcy z Uniwersytetu Iowa (UI) zbadali aktywność niemowląt, która zaczyna się od momentu ich narodzin. Stwierdzono, że dzieci uczą się poprzez rejestrację rzeczy, które widzą. Psycholodzy zaobserwowali, że niemowlęta zdobywają wiedzę poprzez obserwację i poznawanie swojego otoczenia. Te dwa działanie powinny być ujmowane wspólnie i całościowo, a nie oddzielnie, aby w pełni zdać sobie sprawę, w jaki sposobów u niemowląt przebiegają procesy poznawcze i dowiedzieć się, jak ta wiedza jest przechowywana w ich pamięci.
“Związek pomiędzy patrzeniem, a uczeniem się jest dużo bardziej skomplikowany niż do tej pory sądziliśmy”, powiedział John Spencer, profesor psychologii na UI oraz współautor pracy opublikowanej w czasopiśmie Cognitive Science.
Naukowcy stworzyli matematyczny model, który naśladuje w czasie rzeczywistym, przez okres kilku miesięcy rozwoju dziecka, w jaki sposób niemowlęta posługują się obserwacją, aby zrozumieć swoje otoczenie. Taki model jest bardzo cenny, gdyż potwierdza znaczenie mechanizmu nauki poprzez patrzenie i formowanie wspomnień. Może to okazać się bardzo przydatne ludziom specjalizujących się w rozwoju dzieci, aby potrafili pomóc przedwcześnie urodzonym noworodkom lub dzieciom z różnymi wrodzonymi zaburzeniami. Dzięki tym badaniom pomoc chorym dzieciom będzie mogła być jeszcze bardziej efektywna.
“Stworzyliśmy model wyglądający jak niemowlę, przebywający w środowisku, w którym występują dynamiczne i stymulujące wydarzenia, które wpływają na wygląd otaczającego świata. Możemy stwierdzić, że nasz model dostarcza decydujący głos w dyskusji na temat znaczenia wpływu opiekunów na cały rozwój niemowlęcia, sposób jego postrzegania i nauki”, tłumaczy autor.
Model analizuje zachowanie niemowląt w systemie patrzeć – uczyć się i obejmuje dzieci w wieku od 6 tygodni do pierwszego roku życia. W czasie tego okresu przeprowadzanych jest 4 800 symulacji, w ważnych punktach rozwoju dzieci, obejmując wiele różnych bodźców i zadań. Jak można było się spodziewać, większość niemowląt, mając do czynienia z nowym obiektem, wykazywało zainteresowanie i uważnie mu się przyglądało, aby zebrać jak najwięcej informacji. Kiedy już to zrobią, “tendencyjnie” tracą uwagę i zaczynają szukać nowych rzeczy. Innymi słowy, dziecko będzie skupiało się na nowej rzeczy tak długo, póki dokładnie jej nie pozna. Po tym czasie przyglądanie się temu przedmiotowi będzie stopniowo malało, ponieważ dla dziecka przestanie być już czymś interesującym. Przyglądając się temu zjawisku, naukowcy stwierdzili, że u dzieci, które nie spędzają wystarczającej ilości czasu studiując nowy obiekt – co w efekcie przekłada się na brak zdobycia potrzebnej wiedzy na temat nowego przedmiotu i niemożliwość skatalogownia jej do pamięci – występuje brak rozumienia otaczających rzeczy, co może wpłynąć na ich proces uczenia się w przyszłości.“Dzieci powinny mieć zapewnioną odpowiednią ilość czasu na obserwowanie i dotykanie nowych rzeczy, aby mogły w ten sposób jak najwięcej się o nich dowiedzieć”, mówi Sammy Perone, badacz psychologii na UI.
Aby zbadać, dlaczego dzieci powinny skupiać się nad nowymi przedmiotami, aby się czegoś nauczyć, naukowcy stworzyli dwa różne modele. Pierwszy model nauczył się żywo i wrażliwie reagować na otoczenie: za każdym razem gdy model odwracał wzrok od nowego obiektu, ten zaczynał się trząść, poruszając w jedną i drugą stronę, aby skłonić model do powtórnego spojrzenia się na niego. Drugi model nauczył się “niewrażliwie” odbierać otoczenie: kiedy model spoglądał na nowy obiekt, inne przedmioty, znajdujące się w oddali, zaczynały się ruszać, aby odciągnąć uwagę odbiorcy. Wyniki wykazały, że “wrażliwy model zdobył wiedzę o nowych przedmiotach w lepszy i szybszy sposób, który okazał się bardziej efektywny”, stwierdza Perone, który uzyskał doktorat na UI w 2010 roku.
Model przedstawiał dziecko w procesie patrzenie i uczenia się w wieku 6 tygodni. Naukowcy udowodnili, że nawet w tak wczesnym wieku dzieci potrafią zapoznawać się z nowymi przedmiotami i zapisywać te informacje w swojej pamięci na tyle dobrze, że kiedy ponownie pokaże się dziecku znaną mu już rzecz, szybko ją rozpozna.
“Według naszej wiedzy, są to pierwsze tego typu symulacje u tak małych dzieci”, piszą autorzy.
Wyniki podkreślają opinie, że zdolność patrzenia jest decydującym punktem dla procesów poznawczych mózgu, które zaczynają się u dzieci, niemalże zaraz po urodzeniu. “Posiadając taką wiedzę, możemy mieć wpływ na procesy. Może to być szczególnie pomocne dla przedwcześnie urodzonych dzieci lub takich, które potrzebują specjalnej opieki”, dodaje Perone.
Źródło: Univeristy of Iowa