Wielki fizyk David Bohm powiedział kiedyś – “Jest to oczywiste, że jeśli mamy żyć w harmonii z samym sobą i naturą, musimy być w stanie swobodnie się komunikować w twórczym ruchu, którego nikt się permanentnie nie trzyma, ani w inny sposób nie broni własnych pomysłów”.
Zagadką i wyzwaniem jest, jak powinna wyglądać swobodna komunikacja. Jednym z elementów jest na pewno umiejętność słuchania. W tym zakresie wiele do powiedzenia miał wyjątkowy filozof i psycholog – Erich Fromm. W roku 1974 na seminarium, które wygłaszał w Szwajcarii, powstał 400-stronicowy skrypt, który został wydany po jego śmierci pod tytułem “O sztuce słuchania”. W Polsce zyskała ona jeszcze pod tytuł “Terapeutyczne aspekty psychoanalizy” i została wydana przez PWN.
Słuchanie, wg Fromma, jest “jak sztuka taka sama jak rozumienie poezji” i jak każda inna sztuka ma swoje reguły i normy. Opierając się na swojej praktyce terapeutycznej, która trwała ponad pół wieku, Fromm sformułował sześć wskazówek, czy jak kto woli – wytycznych – jak opanować sztukę bezinteresownego zrozumienia.
W swojej książce Fromm idzie jeszcze dalej pisząc o szczegółach technik, dynamice i sposobach myślenia, które składają się na optymalną relację w oparciu o słuchanie, zarówno w terapii, jak i życiu. Prace Fromma zwłaszcza te o tym, jak wyjść poza lenistwo optymizmu i pesymizmu (“Anatomia ludzkiej destrukcyjności”), dają dobry grunt jak w zdrowy sposób formować własną osobowość i w dalszym etapie zdrowsze na umyśle społeczeństwo. W końcu sam Fromm wykazywał “racjonalną wiarę w zdolność człowieka do uwolnienia się z pozornie fatalnego splotu okoliczności, który sam stworzył”.
Źródło: Brain Pickings, Wikipedia Grafika: Wikipedia