Dzień dobry mieszkańcy Warszawy! Niedziela 7:30 zaczynamy katowanie waszych uszu, umysłów, systemów nerwowych oraz testujemy wytrzymałość waszych serc, żołądków! Codziennie w nocy słuchacie rajdów pojazdów z modyfikowanymi wydechami, to po co wam odpoczynek w niedzielę.
Mamy teraz maraton i wszyscy wokół muszą słyszeć okrzyki organizatorów oraz technoidalną muzykę – tak jest przecież zdrowo, o co wam chodzi?
Na nagraniu dźwięk z mieszkania przy ul. Świętokrzyskiej 30 przy zamkniętych oknach, a na obrazie spektrogram – uśredniony i w maksie.
Dla wyjaśnienia technicznego – spektrogram to graficzna reprezentacja dźwięku, która pokazuje, jak zmienia się częstotliwość i intensywność dźwięku w czasie – umożliwia nam “zobaczenie” dźwięku, co ułatwia jego analizę i zrozumienie.
Powyższy spektrogram pokazuje rozkład częstotliwości dźwięków zarejestrowanych podczas trwania maratonu odbywającego się na zewnątrz (29 września 2024). Pomimo zamkniętych okien, widać wyraźnie, że hałas z zewnątrz przenika do wnętrza.
Widzimy na nim:
Niskie częstotliwości (20-200 Hz): W tej części widać najwyższe poziomy intensywności – odpowiadają basowym dźwiękom, takim jak dudnienie głośników. Niskie częstotliwości są szczególnie problematyczne, ponieważ nie dość, że trudniej jest je wytłumić, to są odczuwalne nie tylko jako dźwięk, ale także jako wibracje. Widoczne są tu bardzo wysokie poziomy intensywności dźwięku.
Średnie częstotliwości (200-2000 Hz): Tutaj intensywność stopniowo maleje, ale wciąż jest znacząca. Jest to zakres dźwięków mowy ludzkiej i muzyki.
Wysokie częstotliwości (powyżej 2000 Hz): Widoczne są liczne “szpilki” o różnej intensywności, są to dźwięki dźwięki wysokotonowe, takie jak syczenie głośników czy ostre dźwięki instrumentów lub pochodzących z muzyki. Chociaż tutaj spektrogram wykazuje mniejszą intensywność to należy pamiętać, że ludzki słuch jest najbardziej czuły w zakresie częstotliwości od około 2 kHz do 5 kHz. W tym przedziale jesteśmy w stanie wykryć nawet bardzo ciche dźwięki. Dlatego też wysokotonowe dźwięki w tym zakresie mogą być odbierane jako szczególnie intensywne i drażniące. Długotrwała ekspozycja na dźwięki o wysokich częstotliwościach może prowadzić do szybszego zmęczenia słuchowego niż w przypadku dźwięków o niższych częstotliwościach.
Analizując to nagranie oraz spektrogram wniosek jest jeden – obecność intensywnych dźwięków w całym spektrum częstotliwości sugeruje, że hałas z nagłośnienia maratonu jest uciążliwy i uniemożliwia normalne funkcjonowanie.
Ten wysoki poziom hałasu w szerokim spektrum częstotliwości sugeruje, że dźwięki z zewnątrz skutecznie przenikają przez ściany i okna, znacząco wpływa na komfort życia mieszkańców. Jak wiemy taki poziom hałasy ma negatywny wpływ na zdrowie, powodując stres, problemy sercowo-naczyniowe, ze snem czy koncentracją, a także ogólną irytację. Ten spektrogram jasno pokazuje, że hałas z maratonu stanowi poważny problem dla mieszkańców, znacząco przekraczając poziomy, które można by uznać za akceptowalne w warunkach domowych.
Na przedstawionym spektrogramie widoczne są znaczące poziomy energii zarówno w niskich, jak i wysokich częstotliwościach. Kombinacja tych elementów tworzy szczególnie uciążliwe środowisko akustyczne, gdzie zarówno niskie tony (odczuwalne jako wibracje i dudnienie) jak i wysokie (ostre, przenikliwe dźwięki) przyczyniają się do ogólnego dyskomfortu akustycznego, a co za tym idzie zwiększają ryzyko wystąpienia chorób związanych z ekspozycją na hałas oraz chorób pochodzących z wibracji.
Zgłoszeń dotyczących hałasu generowanego przez organizację maratonu docierają dzisiaj do nas z różnych stron Warszawy. Warszawa chyba nie lubi swoich mieszkańców. I żeby było jasne – nie mamy nic przeciwko samej imprezie. Indywidualnie podziwiam osoby, które są w stanie przebiec maraton i każdemu uczestnikowi życzę ukończenia biegu bez kontuzji oraz z satysfakcją. Jednakże sposób realizacji akustycznej imprezy nie jest akceptowalny.
Sam dzisiaj uciekłem z mieszkania w pośpiechu – bez śniadania, bez prysznica. Wolałem przyjść do biura, popracować, a przede wszystkim spędzić czas w ciszy i spokoju, no bo przecież po 21:00 wyjadą dzisiaj na ulicę misie z modyfikowanymi wydechami i będą nam pierdzieć pod oknami do 3 rano…