Co sugerują najnowsze badania odnośnie koronawirusa i ciąży

Rosnąca liczba badań sugeruje, że chociaż kobiety w ciąży nie wydają się być bardziej narażone na ryzyko koronawirusa, to COVID-19 jest powiązany z wyższym odsetkiem cesarskich cięć i przedwczesnych porodów, a wirus może przenikać przez łożysko do płodu.

W marcu rząd Wielkiej Brytanii uznał osoby ciężarne za “bezbronne” jako środek ostrożności. Wówczas dane na temat COVID-19 i ciąży pochodziły od zaledwie 20 osób, ale nie wydawało się, że wirus może przejść z kobiety na płód. W miarę gromadzenia przypadków obraz zaczyna się zmieniać.

Do tej pory odnotowano kilkaset narodzin dotkniętych przez COVID-19. Na tej podstawie wielu lekarzy i badaczy twierdzi, że odczuwają ulgę, widząc, że COVID-19 nie wydaje się być tak zabójczy w ciąży jak SARS, który zabił jedną-czwartą ciężarnych kobiet, które na niego chorowały.

W rzeczywistości wirus wydaje się nie wywoływać żadnych objawów u większości kobiet w ciąży. Kiedy zespół w nowojorskim centrum medycznym przeprowadził test na 215 kobietach, które rodziły przez okres dwóch tygodni, okazało się, że cztery kobiety z gorączką lub innymi objawami wykazały pozytywny wynik na koronawirusa. Chorych było również 29 innych kobiet, ale nie miały jakichkolwiek objawów.

Badania wydają się sugerować, że osoby w ciąży nie są bardziej narażone na ryzyko złapania koronawirusa. Jednakże są przypadki, że kobiety w ciąży zarażone COVID-19 zmarły. Marian Knight z University of Oxford wraz ze swoim zespołem opracowała dane na podstawie 427 przypadków kobiet w ciąży przyjętych do brytyjskich szpitali, u których potwierdzono COVID-19. Trzy z nich zmarło, a kolejne dziewięć pozostaje pod opieką medyczną.

Nie będziemy wiedzieć jak oszacować ryzyko dla kobiet w ciąży, dopóki nie zostaną przeprowadzone badania i zestawienia z osobami będącymi zarówno w ciąży, jak i nie spodziewających się porodu, które są w podobnym wieku oraz pochodzeniu

Wirus może mieć wpływ na same porody. W badaniu przeprowadzonym przez Knight 63 z 247 porodów było przeprowadzonych przedwcześnie. Natomiast Mehreen Zaighan ze Skane University Hospital w Malmo oraz Ola Andresson z Lund University w badaniach 108 kobiet, które urodziły posiadając COVID-19, zauważono, że 91% dzieci zostało urodzonych przez cesarskie cięcie.

– W niektórych przypadkach choroba mogła spowodować przedwczesny poród – mówi Edward Mullins z Imperial College London. Jednak możliwe jest również, że wiele dzieci rodzono wcześniej, jako środek ostrożności, aby chronić zdrowie matki. – Mogę tylko spekulować, że chcieli to zrobić w kontrolowanym środowisku z wyposażeniem ochronnym – mówi Zaigham.

W badaniu Knight jedno na 20 nowonarodzonych dzieci wykazało wynik pozytywny na COVID-19, a pięcioro dzieci zmarło. – Trzy z nich wydają się być niezwiązane z koronawirusem, ale dwie z nich mogły być – mówi Knight.

Istnieją doniesienia o poronieniach i porodach martwego dziecka u kobiet zarażonych koronawirusem, ale nie jest jeszcze jasne, czy sytuacje te były bezpośrednim wynikiem COVID-19. – Trudno jest uzyskać jasny obraz całej sytuacji – mówi Andrew Shennan z King’s College London.

– Ale istnieją dość przekonujące dowody na to, że wirus może być przenoszony z osoby na płód poprzez łożysko – mówi Mullins. Niewielka liczna dzieci urodzonych przez osoby z COVID-19 wykazała wynik pozytywny na obecność koronawirusa, a kobieta, która straciła ciążę w 22 tygodniu, miała koronawirusa w łożysku.

– Jednakże większość badań nie znalazła dowodów na taką transmisję, więc jeśli wirus przenika przez łożysko, jest to prawdopodobnie rzadka sytuacja – mówi Shennan.

Unikanie wirusa

Nie wiemy jeszcze, w jaki sposób wirus może wpływać na rozwijający się płód. Niektóre inne wirusy, jak Zika oraz wirus ospy wietrznej, mogą na przykład zaszkodzić rozwojowi mózgu i układu wzrokowego płodu. Uważa się, że ryzyko jest szczególnie wysokie we wczesnej ciąży, kiedy rozwijają się pierwsze narządy. – Jednak jeśli chodzi o nowy koronawirus, po prostu nie mamy informacji, zwłaszcza jeśli chodzi o pierwszy i drugi trymestr – mówi Rasmussen.

Dobrą wiadomością jest to, że jak dotąd większość noworodków z wirusem wyzdrowiała. Mullins i jego zespół rozpoczęli międzynarodowy projekt mający na celu zebranie danych o wynikach ciąży kobiet, które mają COVID-19, a także ich dzieci. Projekt dotyczy w szczególności poronienia, wzrostu płodu, porodu martwego dziecka, a także przedwczesnego porodu i przenoszenia wirusa z matek na dzieci. Zaigham wraz ze swoim zespołem rozpoczynają podobne badania w Szwecji.

Dopóki naukowcy nie uzyskają jasnych odpowiedzi na pytanie dotyczące COVID-19 i ciąży, kobiety powinny dołożyć wszelkich starań, aby stosować wszelkie działania zapobiegawcze, jak utrzymywanie dystansu społecznego i częste mycie rąk. – W tej chwili jest ważne, aby kobiety w ciąży robiły wszystko, aby uniknąć zarażenia COVID-19 – mówi na koniec Rasmussen.

Źródło: NEJM, New Scientist, Acta Obstetricia et Gynecologica Scandinavica

blank

Alan Grinde

Społecznik od ponad 30 lat. Założyciel fundacji ORION Organizacja Społeczna oraz Fundacji Techya. Edukator z zakresu hałasu, praw człowieka, przemocy i zdrowia publicznego. Specjalista w zakresie nowych technologii, sztucznej inteligencji oraz projektowania graficznego. Inicjator kampanii "Niewidzialna ręka przemocy" oraz "Wiele hałasu o hałas".
blank
ORION Organizacja Społeczna
Instytut Ekologii Akustycznej
ul. Hoża 86 lok. 410
00-682 Warszawa
Email: instytut@yahoo.com
KRS: 0000499971
NIP: 7123285593
REGON: 061657570
Konto. Nest Bank:
92 2530 0008 2041 1071 3655 0001
Wszystkie treści publikowane w serwisie są udostępniane na licencji Creative Commons: uznanie autorstwa - użycie niekomercyjne - bez utworów zależnych 4.0 Polska (CC BY-NC-ND 4.0 PL), o ile nie jest to stwierdzone inaczej.