Transformacja sensomotoryczna – proces przekształcania bodźców sensorycznych w mowę – zachodzi po obu stronach mózgu. Powyższą tezę potwierdziło nowe badanie, które podważa tradycyjny model przypisujący przetwarzanie języka wyłącznie lewej półkuli.
Procesy łączące na poziomie centralnego układu nerwowego język postrzegany z językiem produkowanym mają miejsce w obu półkulach mózgowych. Taki wniosek płynie z nowego badania przeprowadzonego i opisanego na łamach Nature przez zespół naukowców z Uniwersytetu Nowojorskiego pod kierownictwem Gregory B. Cogan’a.
Mowa jest prawdopodobnie najbardziej złożoną umiejętnością rodzaju ludzkiego. Szacuje się, że dorosły człowiek zna przeciętnie ok. 50.000 słów oraz że potrafi bez trudu rozpoznać i wypowiedzieć w przybliżeniu trzy słowa na sekundę. Obraz, który wyłania się z badań z zakresu psycholingwistyki jest taki, że, aby osiągnąć stopień złożoności tego rzędu, nasz umysł musi w jakiś sposób integrować kilka bardziej szczegółowych umiejętności, tzn. musi być w stanie rozpoznać dźwięki danego języka, posiadać wiedzę na temat budowy, sposobu organizacji i znaczenia słów oraz wytworzyć i połączyć słowa w zdania, również te bardziej skomplikowane, za pomocą aparatu mowy.
Zagadnienie, które nurtowało naukowców dotyczyło odpowiedzi na pytanie, w jakich rejonach mózgu znajdują się ośrodki czuciowo-ruchowe mowy, czyli interfejs łączący reprezentacje językowe postrzegane z wypowiadanymi. Do tej pory bowiem przeważały w psycholingwistyce tradycyjnie modele wskazujące na ich wyraźne umiejscowienie w lewej półkuli mózgu. Wyniki badań, na których opierają się te wcześniejsze modele zostały jednak uzyskane drogą pośrednią, tzn. w większości przypadków doświadczenia były przeprowadzone na pacjentach z udarem mózgu, mających trudności w mówieniu.
Cogan i jego współpracownicy natomiast postanowili zanalizować problem za pomocą pomiarów bezpośrednich, biorąc pod lupę pacjentów z ciężką postacią padaczki, którym wszczepiono głęboko w mózg i na jego powierzchni specjalne elektrody. W trakcie tego innowacyjnego badania, zwanego kortykografią, zarejestrowano przy użyciu elektrod aktywność mózgu pacjentów, podczas gdy uczestniczyli w serii zadań sensorycznych i poznawczych.
W celu wyizolowania obszarów specjalnie aktywowanych podczas rozpoznawania języka mówionego, tzn. z pominięciem rozumienia znaczenia słów i zdań, uczestnicy doświadczenia słuchali i powtarzali dwa pseudo-słowa nieposiadające znaczenia tj. “kig” i “pob”. Podczas tych zadań, zarówno w trakcie percepcji słuchowej, jak i produkcji mowy, analizy wykazały aktywację obu półkul w różnych rejonach, a dokładniej obustronnie w dolnej korze czołowej oraz w dolnej korze ciemieniowej, górnej skroniowej, korze przedruchowej i somatosensorycznej.
Otrzymane rezultaty potwierdzają zatem, że transformacja sensomotoryczna, tzn. proces, w wyniku którego bodźce sensoryczne są przekształcane w komendy motoryczne sterujące produkcją mowy, angażuje mózg obustronnie oraz wspierają bardziej złożoną hipotezę interfejsu łączącego postrzeganie i wypowiadanie słów, będącą w stanie zakwestionować model lateralizacji systemu językowego w mózgu.
Źródło: Nature