Głowa byka z brązu będąca fontanną nagle przemienia się w Minotaura. Obdrapany róg alejki staje się miejscem, w którym możesz przywiązać swojego strusia? Jeśli te dziwne zdarzenia brzmią wam znajomo, to prawdopodobnie mieszkacie lub odwiedzaliśmy Paryż, albo śledzicie uliczną sztukę. Lokalny artysta Charles Levalet wstrzykuje nieco osobliwego humoru w ulice stolicy Francji. Wiele z jego pomysłów wchodzi w różny sposób w interakcję z urbanistycznym otoczeniem, co sami zobaczycie poniżej.
Więcej prac Levaleta znajdziecie na jego profilu Facebook (link pod galerią). Artystę oprócz ulic można spotkać w Sali wykładowej (uczy sztuki) oraz galeriach (pod koniec zeszłego roku miał wystawę w Galerie Geraldine Zberro). ?Szukałem miejsc i kontekstów, w których mógłbym operować?, mówi Levalet odnośnie jego ulubionego medium ? ściany. ?Ulice stają się kreatywną przestrzenią, którą po prostu musiałem najechać?.
Źródło: StreetArtNews