Mizoginia nowego prezydenta Turkmenistanu

Prezydentura nowego przywódcy Turkmenistanu – Serdara Berdymukhamedowa – rozpoczęła się od działań mających na celu ograniczenie praw kobiet. W ten sposób nowy przywódca szybko zyskał opinię “mizoginistycznego prezydenta”. Jego ojciec – Gurbanguly – obecnie przewodniczący Senatu, nie był bardziej wyrozumiały, jeśli chodzi o prawa obywatelskie, ale nie wydawało się, by żywił on szczególną urazę do żeńskiej części populacji w takim stopniu, jak jego 40-letni syn.

Turkmenistan jest dużym krajem o większości muzułmańskiej, ale w przeciwieństwie do swoich sąsiadów – Uzbekistanu i Tadżykistanu – nigdy nie chciał przyjąć ściśle koranicznych kryteriów ubioru i zachowania, dając pierwszeństwo tradycyjnym turkmeńskim ubraniom i strojom. Niedopuszczalne są ubrania w stylu zachodnim, zwłaszcza niebieskie dżinsy, a także inspirowane islamem hidżaby. Zalecany strój składa się z ręcznie haftowanej, sięgającej do kostek, długiej sukni z długimi rękawami, wykonanej z materiału w jaskrawych kolorach. Na głowie kobiety muszą nosić “tubetejkę” ozdobioną kolorowymi nićmi, często z zawiązaną po prostu chustą.

Teraz Turkmenki mają zakaz używania kosmetyków, nie mogą jeździć same w samochodach z mężczyznami, którzy nie są ich krewnymi (a i tak muszą siedzieć na tylnych siedzeniach), ani poddawać się operacjom plastycznym na żadnej części ciała. Nowe restrykcje są bardzo intensywne – ludzie odnoszą wrażenie, że w rządzie Turkmenistanu zasiedli talibowie z Afganistanu, którzy ponadto uzasadniają cenzury, właśnie powołując się na prawo Koranu. W kwietniu i maju tego roku, kiedy wprowadzone zostały nowe reguły, dziesiątki turkmeńskich kobiet straciły pracę lub musiały zapłacić wysokie grzywny za złamanie nowych przepisów. Władze są świadome opresji, jaką spowodowały wobec kobiet i zaczynają obawiać się bezprecedensowych zamieszek i protestów.

Rządy Turkmenistanu przez lata starały się kontrolować ciała i wygląd kobiet, egzekwując różne zakazy i ograniczenia. Jednak za rządów Berdimuhamedowa juniora mechanizmy seksistowskich represji stały się szczególnie brutalne i systematyczne.

“Obcisłe” ubrania w każdej postaci również zostały zakazane, podobnie jak farbowane włosy, długie paznokcie lub rzęsy, tatuaże na skórze czy powiekach (moda, która stała się popularna wśród miejscowych kobiet). Do wszystkich miejsc publicznych i centrów handlowych wysyłana jest policja, aby zatrzymywać kobiety (zwłaszcza w stolicy Aszchabad), każąc im zdejmować maski chroniące przed koronawirusem (który nadal nie jest rozpoznany jako powszechna choroba w kraju), zwłaszcza w celu sprawdzenia oznak powiększenia ust oraz stosowania zakazanych kosmetyków.

mizoginia nowego prezydenta turkmenistanu 01
Kobiety w Turkmenistanie nie mogą używać kosmetyków, przedłużać rzęs czy korzystać z medycyny estetycznej

Niektóre osoby zgodziły sie porozmawiać anonimowo z korespondentami Azattyku – kazachskiego serwisu online należącego do koncertu Radio Wolna Europa (Radio Wolność). Kierowcy opowiadają, że są nieustannie zatrzymani przez policję i drogówkę, którzy sprawdzają, czy po godzinie 20:00 w samochodach nie znajdują się kobiety – nieważne, czy wtedy już pojazd kierowany jest przez krewnego. Najgorzej mają z tym oczywiście taksówkarze, których praca jest w tym sposób wręcz paraliżowana. Kobietom także zabrania się prowadzenia samochodów.

Trudno powiedzieć, czy to najbardziej irytujące – ale wszystkie nowe ograniczenia mają charakter jedynie “napominający” – aczkolwiek są egzekwowane z drakońską surowością. Kobiety, które po długim okresie czasu otrzymały prawo jazdy (wobec nich były już wtedy bardzo długie procedury i postawione wysokie oczekiwania co do zdawania egzaminów na kierowcę), dowiadują się, że ich prawo jazdy wygasło – nawet jeśli data ważności dokumentu, potwierdza, że jest on ważny.

W wielu biurach wymaga się od kobiet podpisania oświadczenia, że

“jeśli swoim ubiorem lub zachowaniem, łamiąc zasady w pracy lub poza nią, przyniosę wstyd firmie, dla której pracuję, zgadzam się, że powinnam zostać usunięta z zajmowanego stanowiska.”

W przypadku odmowy podpisania takiego papieru czeka kobietę zwolnienie z miejsca pracy. Spowodowało to, że przy wejściu do pracy sprawdzany jest wygląd zewnętrzny kobiety, a kierownicy mają uprawnienia robić “naloty” o dowolnej porze dnia (np. w fabrykach) i sprawdzać, czy nie ma wykroczeń związanych z nowym prawem co do wyglądu i ubioru. Pod szczególną kontrolą się hostessy lotnicze – stewardessy.

Portal AsiaNews donosi, że niektóre kobiety odmawiają zapłacenia grzywny, domagając się od policjantów pokazania im zapisanego prawa zakazującego noszenia sztucznych rzęs. Oczywiście nie udało im się osiągnąć swojego celu, a funkcjonariusze policji – jak podaje serwis Turkmen.news z siedzibą w Holandii, powołują się po prostu na nieoficjalny zakaz wprowadzania “obcych przedmiotów do ciała kobiety”. 14 maja Radio Wolność, podało, że władze miasta Mary zatrzymują pary, w tym małżeństwa, za takie przestępstwa, jak trzymanie się za ręce.

Opublikowane w kwietniu 2022 roku przepisy ograniczają aborcję do pierwszych pięciu tygodni ciąży, co w efekcie oznacza praktycznie jej zakaz. Państwo nagradza jednak kobiety mające ośmioro lub więcej dzieci i przedstawia ogólnie kobiety jako “naczynia rozrodcze” – mówi Aynabat Yaylymova z Fundacji Progres, która promuje wiedzę na temat zdrowia. Nic dziwnego, że wskaźnik dzietności, wynoszący 2,7 na kobietę, spada od kilkudziesięciu lat.

Chociaż Turkmenistan jest w 89% muzułmański, większość jego mieszkańców nie jest zbyt religijna, a państwo jest oficjalnie świeckie. Nakazy nakładane na kobiety wywodzą się raczej z turkmeńskich zwyczajów plemiennych zwanych adat, mówi Akja Kepderi – turkmeńska badaczka, która posługuje się pseudonimem, aby chronić swoją rodzinę. Nowy prezydent może mieć wrażenie, że jego konserwatyzm jest jedynie dostosowaniem się do statystyk religijnych. Jednakże sondaż przeprowadzony przez ONZ w 2019 roku wykazał na przykład, że 58,4 procent zapytanych kobiet w wieku od 15 do 49 lat stwierdziło, że wierzy, iż mężowie są usprawiedliwieni w biciu swoich żon z powodów takich jak odmowa seksu, przypalenie obiadu lub wyjście bez poinformowania męża.

Reżim w Turkmenistanie nie jest zainteresowany poprawą swojego wizerunku w kontekście praw człowieka. Oczywiście rząd markuje ruchy, aby móc przekonać zagranicznych partnerów i opinię, że robi wszystko, aby poprawić sytuację w tym zakresie. W lipcu 2022 roku wiceminister spraw zagranicznych Vepa Khadzhiyev spotkał się w Aszchabad z Ryszardem Komendą, przedstawicielem Office of High Commissioner for Human Rights. Według oświadczenia turkmeńskiego MSZ obaj panowie omówili rzekome wysiłki Turkmenistanu na rzecz przestrzegania konwencji dotyczących praw człowieka, których jest sygnatariuszem. Odnosi się wrażenie, że jednak żaden z urzędników w Aszchabadzie nie jest w najmniejszym stopniu zainteresowany takimi sprawami. Jedną kością, którą Turkmenistan rzuca wścibskim outsiderom, jest zobowiązanie do poprawy skuteczności Rzecznika Praw Obywatelskich.

Rola Rzecznika została stworzona w 2016 roku, a od 2018 roku Turkmenistan produkuje rocznie cztery dokumenty na temat praw człowieka – wszystkie jednak o wątpliwej wartości merytorycznej. Najnowsza edycja, wydana w maju, była dość bezużytecznym dokumentem, który większość swoich stron poświęca na chwalenie polityki rządu. Liczby mówią same za siebie – a właściwie nie mówią. Oficjalnie do Rzecznika Praw Obywatelskich wpłynęły 33 petycje w związku z zarzutami, np. o złe zachowanie organów ścigania, które nie zostały w żaden sensowny sposób rozwiązane.

Jedna z kuriozalnych sytuacji dotyczy obywatela o inicjałach V.K, mieszkańca prowincji bałkańskiej, który złożył petycję do najwyższego organu egzekwowania praw człowieka w Turkmenistanie, skarżąc się między innymi na nieuprzejmość sprzedawcy w sklepie. Po przeprowadzeniu dochodzenia Biuro Rzecznika Praw Obywatelskich nie było w stanie ostatecznie stwierdzić, czy doszło do jakiegokolwiek chamstwa, niemniej jednak sklepikarz został ukarany za nieokreślone naruszenie zasad handlu. Sytuacja wydaje się być śmieszno-smutna niczym z filmów Barei.

W raporcie nie ma też prawie nic o kobietach. Zauważa się jedynie, że przedstawicielka Turkmenistanu została w kwietniu 2021 roku powołana do komitetu wykonawczego Organizacji Narodów Zjednoczonych do spraw Równości Płci i Wzmocnienia Kobiet, znanej również jako UN Women. “Jest to godne odzwierciedlenie polityki naszego kraju w dziedzinie równości płci” – możemy znaleźć w podsumowaniu, które odnosi się do słów wygłoszonych w maju przez prezydenta Serdara Berdymukhamedowa, który twierdził (w przemówieniu wstępnym) na konferencji na temat roli kobiet w życiu publicznym o tym, jak “równość płci jest ważna dla zapewnienia stabilności i harmonii w społeczeństwie”. Hipokryzja poziom ekspert.

Gościem honorowym tej konferencji była Walentyna Matwijenko, przewodnicząca wyższej izby parlamentu Rosji. prowadziła przy okazji działania dyplomatyczne na rzecz swojego głęboko izolowanego rządu. Na spotkaniu z Berdymukhamedowem. 12 maja oświadczyła, że Rosja z zadowoleniem przyjęłaby perspektywę przystąpienia Turkmenistanu do kierowanej przez Moskwę Euroazjatyckiej Unii Gospodarczej, jednocześnie przesyłając pozdrowienia dla prezydenta Turkmenistanu od Putina i zapraszając go na rozmowy dyplomatyczne w Rosji. Berdymukhamedow zaproszenie przyjął, o czym poinformowała agencja informacyjna RIA (link działa tylko jeśli wejdziecie na stronę z IP z terenu Rosji, np. poprzez VPN. Inaczej wyglądać będzie, że strona nie istnieje). Spotkanie odbyło się w czerwcu tego roku.

mizoginia nowego prezydenta turkmenistanu 02
Spotkanie Serdara Berdymukhamedowa z Putinem w czerwcu 2022 roku

– Gdybyście uznali za możliwe przyjęcie statusu obserwatora, byłaby to dobra okazja do zbadania możliwości tej unii […] i podjęcia decyzji o kierunku jej działania – powiedziała Matwijenko prezydentowi Turkmenistanu, brzmiąc przy tym jak… akwizytorka. Rosja bardzo stara się, aby Turkmenistan poczuł się doceniony w swoich działaniach.

Wydaje się, że sytuacja w kraju staje się coraz trudniejsza – zwłaszcza dla kobiet. W czerwcu turkmeński serwis RFE/R: doniósł, że policja zatrzymywała kobiety-kierowców pod byle pretekstem i konfiskowała nie tylko ich prawa jazdy, ale i samochody. Kiedy ofiary takiego traktowania wybrały się do ratusza jednego z miast, aby złożyć skargę na to traktowanie usłyszały rzekomo od jednej z pracownic ratusza: – A dlaczego kobiety muszą prowadzić samochód? Idźcie do domu i zajmijcie się swoimi dziećmi.

Seria ogólnokrajowych okrągłych stołów, które odbyły się w maju pod auspicjami biura Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie w Aszchabadzie w celu omówienia realizacji Narodowego Planu Działania na rzecz Równości Płci na lata 2021-2025, nie wydaje się jeszcze przynosić żadnych zauważalnych efektów. Nie ma więc raczej mowy o tym, by Turkmeni i Turkmenki uzyskali nowe prawa, ale są wszelkie powody, by sądzić, że sytuacja pogorszy się przynajmniej na jednym froncie, o ile w ogóle jest to możliwe.

Na spotkaniu prezydentów państw Azji Środkowej w Kirgistanie w zeszłym tygodniu Berdymukhamedow wyraził zaniepokojenie tym, co określił jako “nielegalne wykorzystanie technologii informacyjnych”, a następnie złożył skargę na “narzucanie z zewnątrz idei i postaw, które są sprzeczne z historycznymi tradycjami narodów Azji Środkowej”. Taka retoryka, którą można usłyszeć również od innych przywódców w regionie, jest z pewnością wstępem do większego ograniczenia prawa do “posiadania opinii bez ingerencji oraz prawa do poszukiwania, otrzymywania i przekazywania informacji i idei za pośrednictwem wszelkich mediów i bez względu na granice” – o czym mówi Powszechna Deklaracja Praw Człowieka.

Internauci w Turkmenistanie mają już zakaz odwiedzania wielu “niebezpiecznych” zagranicznych stron internetowych. Każdy niezadowolony z tego stanu rzeczy może oczywiście zgłosić to Rzecznikowi Praw Obywatelskich – jednocześnie wpisując się pewnie na listę “wrogów tradycji”.

Publiczne protesty są bardzo rzadkie w tak represyjnym kraju jak Turkmenistan, jednak wiele osób twierdzi, że cierpliwość kobiet (i ich partnerów) jest na wyczerpaniu. Zwłaszcza biorąc pod uwagę również kryzys gospodarczy, który od lat nęka społeczeństwo. Wydaje się, że w Turkmenistanie może dojść również do demonstracji wzorem odważnych Iranek walczących na ulicach o swoje prawa. Z resztą, jeśli w Turkmenistanie pojawiają się protesty, to są właśnie najczęściej prowadzone przez kobiety. Najczęstszą przyczyną protestów był brak żywności. Zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych, który obowiązywał za starszego Berdymukhamedowa, został podobno zniesiony w 2020 roku po tym, jak rozzłoszczone kobiety zakłóciły pracę biur prawa jazdy, domagając się przyjęcia ich wniosków. Okazuje się, że jego syn jednak wydał wojnę przynajmniej połowie populacji, więc sam naraża się na kłopoty i destabilizację kraju.

Bez autonomii cielesnej i samostanowienia, kobiety i dziewczęta są przedmiotem przemocy domowej, przemocy ze względu na płeć, gwałtów, prostytucji, testów na dziewictwo, aranżowanych małżeństw, a także nie mogą kupować papierosów i uzyskiwać prawa jazdy. Wszystko to dzieje się na tle art. 16 ustawy nr 264-V, która gwarantuje kobietom równe prawo do udziału w zarządzaniu sprawami rządu.

Wesprzyj nasze działania w zakresie przeciwdziałania zanieczyszczeniu hałasem. Podaruj 1,5% podatku.

Wypełnij PIT przez internet i przekaż 1,5% podatku
Artykuł powstał w ramach #maszwsparcie – Kampanii reakcyjno-informacyjnej. Projekt realizowany z dotacji programu Aktywni Obywatele – Fundusz Krajowy finansowanego przez Islandię, Liechtenstein i Norwegię w ramach Funduszy EOG.
blank

Alan Grinde

Społecznik od ponad 30 lat. Założyciel fundacji ORION Organizacja Społeczna oraz Fundacji Techya. Edukator z zakresu hałasu, praw człowieka, przemocy i zdrowia publicznego. Specjalista w zakresie nowych technologii, sztucznej inteligencji oraz projektowania graficznego. Inicjator kampanii "Niewidzialna ręka przemocy" oraz "Wiele hałasu o hałas".
blank
ORION Organizacja Społeczna
Instytut Ekologii Akustycznej
ul. Hoża 86 lok. 410
00-682 Warszawa
Email: instytut@yahoo.com
KRS: 0000499971
NIP: 7123285593
REGON: 061657570
Konto. Nest Bank:
92 2530 0008 2041 1071 3655 0001
Wszystkie treści publikowane w serwisie są udostępniane na licencji Creative Commons: uznanie autorstwa - użycie niekomercyjne - bez utworów zależnych 4.0 Polska (CC BY-NC-ND 4.0 PL), o ile nie jest to stwierdzone inaczej.