Rasa ludzka nadal walczy z pandemią koronowirusa COVID-19. Naukowcy odkryli, że również owady żyjące na naszej planecie stoją w obliczu kryzysu po tym, jak przyspieszone tempo wymierania doprowadziło do spadku liczby owadów na skalę światową. Najmniejsze stworzenia na tej planecie są niezbędne dla środowiska… dlatego zawsze patrz pod nogi Niektóre z najmniejszych stworzeń na tej […]
Rasa ludzka nadal walczy z pandemią koronowirusa COVID-19. Naukowcy odkryli, że również owady żyjące na naszej planecie stoją w obliczu kryzysu po tym, jak przyspieszone tempo wymierania doprowadziło do spadku liczby owadów na skalę światową.
Niektóre z najmniejszych stworzeń na tej planecie są niezbędne dla środowiska. Jednak na całym świecie obserwuje się spadek liczebności owadów i coraz szybsze tempo ich wymierania. Obecnie grupa 30 naukowców z całego świata, w tym dr Matt Hill, wykładowca na Uniwersytecie Huddersfield, zwraca uwagę na istniejący problem i podpowiada jak każdy z nas może w prosty sposób przyczynić się do powstrzymania tego procesu. Chodzi o takie działania, jak rzadsze koszenie trawników, unikanie pestycydów oraz pozostawienie w spokoju starych drzew, pniaków i obumarłych liści.
Dr Hill, specjalista w dziedzinie środowiska wodnego, wykłada na niedawno utworzonym kierunku geografii i nadzoruje studentów biorących udział w projektach o ochronie przyrody.
Jest współautorem dwóch nowych artykułów dostępnych dla każdego na stronie czasopisma „Biological Conservation”. Są napisane w języku angielskim, a ich tytuły to odpowiednio: „Scientists’ warning to humanity on insect extinctions” i ”Solutions for humanity on how to conserve insects”.
Jak mówi dr Hill, zanieczyszczenie i wpływ człowieka na siedliska oznacza długoterminowy spadek liczebności owadów (np. chrząszczy, ważek i jętek) oraz innych makrobezkręgowców (np. ślimaków) na całym świecie. Jednakże wnoszą ogromny wkład w ochronę środowiska.
„Dostarczają pożywienia innym zwierzętom i mogą również odgrywać znaczącą rolę w funkcjonowaniu ekosystemów słodkowodnych, stanowiąc decydujący element różnorodności życia”, dodaje.
Dr Hill pracował z naukowcami z różnych krajów, w tym z Niemiec, Wielkiej Brytanii, Kolumbii, Finlandii i Republiki Południowej Afryki. Połączyli swoje badania nad spadkiem liczebności owadów i współpracowali przy pisaniu dwóch nowych artykułów.
Możemy w nich przeczytać o czynnikach, takich jak zmiany klimatyczne, utrata siedlisk, zanieczyszczenie oraz szkodliwe praktyki rolnicze, które przyczyniły się do spadku populacji owadów i wymierania gatunków.
Owady pełnią w ekosystemie wiele funkcji, których nie da się odtworzyć za pomocą technologii ani żadnego innowacyjnego wynalazku. Na przykład, konieczność zapylania oznacza, że przetrwanie upraw zależy od owadów, a ich rozkład przyczynia się do obiegu składników odżywczych w przyrodzie.
Zespół zajmujący się badaniami i pisaniem nowych artykułów opracował plan złożony z dziewięciu punktów, z którego dowiemy się jak każdy z nas może przyczynić się do przetrwania owadów:
Dr Hill specjalizuje się w siedliskach wodnych, a do jego obszarów badawczych należą stawy, w tym stawy ogrodowe, oraz wody słodkie w obszarach miejskich. Prowadzi zajęcia m. in. z teorii ekologicznej i praktycznej ochrony przyrody. Studenci biorą udział w zajęciach w terenie, które obejmują pobieranie próbek od makrobezkręgowców żyjących w rzekach, a na drugim roku prowadzą wnikliwe badania wpływu urbanizacji.
„Nasi studenci są bardzo wrażliwi na problemy i bardzo zainteresowani ochroną owadów i zwierząt w ogóle”, dodaje dr Hill.
Źródło: “Scientists’ warning to humanity on insect extinctions” (Biological Conservation), “Solutions for humanity on how to conserve insects” (Biological Conservation) Grafika: Dr Matt Hill, Uniwersytet Huddersfield