Ogród ruin – stary, ale wciąż dobry pomysł na zaadoptowanie niszczejących budynków

Kościół Metodystów, wielka gotycka katedra w miejscowości Gary w stanie Indiana (Stany Zjednoczone) jest opuszczona od prawie 50 lat. W sieci – czy to na Instagramie czy na Flickr – możecie zobaczyć jej potęgę, a dodatkowo została wykorzystana przy zdjęciach do filmu „Transformers 3”. Uznana jest przez miejskich eksplorerów w USA za „najbardziej rozpoznawalne miejsce w środkowo-zachodniej części Stanów”. Kościół jest nieużywany od lat 70., od momentu kiedy mocno rozwinął się przemysł stalowy w Chicago i północnej Indianie. Jednakże od tego czasu miejsce to cieszy się drugim życiem – stanowi piękną, nawet wzniosłą, choć rozpadająca się strukturę.

Kościół pojawił się w mediach przy okazji wygrania w Knight Foundation’s Cities Challenge. Jest to inicjatywa, która przyznaje najlepszym projektom urbanistycznym fundusze na ich realizację. W konkursie wzięły udział 33 miejsca. Gary’s Redevelopment Commission otrzyma ponad 160 tysięcy dolarów na przekształcenie City Methodist Church na miejsce o innym przeznaczeniu niż religijne.

Władze miasta chcą przetransformować to miejsce w bezpieczny park publiczny, tzw. „ogród ruin”. „Podobnie jak inne miasta, tak samo Gary, walczy ze zniszczonymi miejscami i ma najczęściej do wyboru – zburzyć lub zrewitalizować”, tłumaczy Sarah Kobetis – zastępca dyrektora ds. planowania  Gary. „Nasz projekt oferuje nową strategię oraz sposób patrzenia na miejsca, które niszczeją w innych miastach”.

Ogrody ruin, chociaż mało popularne dzisiaj, to mają swoje korzenie jeszcze w Odrodzeniu, kiedy zwłaszcza włoscy artyści i pisarze byli rozkochani w starożytności rzymskiej i jej ruinach, które były dla nich niejednokrotnie miejscami inspiracji i medytacji.

„Humanistyczny wizerunek ruin pozwolił rozwiązać obawy wielkich Rzymian wobec przemijania ich sławy oraz przetrwania ich pomników po ich śmierci”, pisze historyk Kathleen Christian w 2008 roku. „Trzymając lustro przed zniszczonym krajobrazem miasta, taki archeologiczny ogród uczył nas, że czas pożre wszystko, a obraz ten jest zarówno sanktuarium wyobraźni, jak i lekarstwem na zastosowanie ruin, które dopiero się pojawią w przyszłości”.

Wieki później, w XVIII wieku w Anglii, projektanci krajobrazu starali się odtworzyć efekt ruin – poprzez nakładanie sztucznych tworzyw, najczęściej folii, które były dodawane do precyzyjnie zaplanowanych „naturalnych” krajobrazów. W Stanach Zjednoczonych brak prawdziwych ruin, stąd niezaspokojone zainteresowanie nimi. Można też spotkać coraz więcej sztucznie stworzonych ruin, budowli i miejsc, które zostały zbudowane tak, aby naśladowały nadgryzienie przez czas. W ofercie niektórych firm budowlanych, można zakupić całe zestawy do stworzenia własnego ogrodu ruin.

Ogród ruin w Gary będzie istniał faktycznie i w pełni naturalnie. Kobetis podkreśla,  że kościół jest jednym z najczęściej odwiedzanych miejsc w mieście, zarówno przez turystów, jak i mieszkańców – pomimo tego, że obecnie nie jest to najbezpieczniejsze miejsce do zwiedzania i przebywania. „Stan obecny budynku nie jest tak dobry, aby mógł gościć w swoim wnętrzu odwiedzających”, pisze w raporcie. „Zmiana tego miejsca na osobliwy ogród będzie korzystny dla pokazania części historii miasta, a także stworzenia nowego publicznego miejsca w Gary, zarówno dla turystów, jak i lokalnych mieszkańców”.

Chociaż w Europie nie jest to nic nowego, to zawsze daje dla miasta ciekawą opcję – iść w kierunku kosztownych renowacji i utrzymywania nieodwiedzanych oficjalnie miejsc czy sfinansować stworzenie miejsca inspiracji, publicznych spotkań i odpoczynku?

Za to uwielbiam Wrocław 🙂

[unitegallery methodistchurch]


Źródło:
CO. Design Grafika: Places That Were

Śledź nasz kanał na Telegramie

z materiałami niepublikowanymi na naszej stronie
blank

Alan Grinde

Społecznik od ponad 30 lat. Założyciel fundacji ORION Organizacja Społeczna oraz Fundacji Techya. Edukator z zakresu hałasu, praw człowieka, przemocy i zdrowia publicznego. Specjalista w zakresie nowych technologii, sztucznej inteligencji oraz projektowania graficznego. Inicjator kampanii "Niewidzialna ręka przemocy" oraz "Wiele hałasu o hałas".
blank
ORION Organizacja Społeczna
Instytut Ekologii Akustycznej
ul. Hoża 86 lok. 410
00-682 Warszawa
Email: instytut@yahoo.com
KRS: 0000499971
NIP: 7123285593
REGON: 061657570
Konto. Nest Bank:
92 2530 0008 2041 1071 3655 0001
Wszystkie treści publikowane w serwisie są udostępniane na licencji Creative Commons: uznanie autorstwa - użycie niekomercyjne - bez utworów zależnych 4.0 Polska (CC BY-NC-ND 4.0 PL), o ile nie jest to stwierdzone inaczej.