W marcu zeszłego roku wybraliśmy się z naszej bazy wypadowej („Kot pocztowy”) zaledwie kilka kroków do Parku Zdrojowego w Długopolu Zdrój. Jeszcze przed godziną piątą przywitały nas poranne ptaki.
W tle szumi Nysa Kłodzka, a to tego kilka razy przewinęły się samochody (park jest przy głównej ulicy), a nawet pociąg z pobliskiej stacji. Musicie przyznać, że wszystko jest spokojne, radosne i można się dobrze zrelaksować oraz nastroić na resztę dnia 🙂
A jak będziecie kiedyś w Długopolu Zdrój, to koniecznie spróbujcie wody z lokalnego źródła, które znajduje się w pijalni wód w parku. Ma osobliwy smak i świetne właściwości – nam smakowało 🙂