Poślub swojego gwałciciela. Ponad 20 krajów pozwala gwałcicielom uciec od sprawiedliwości

blank

Według raportu ONZ, który okazał się w 2021 roku o stanie światowej populacji, dwadzieścia krajów nadal pozwala gwałcicielom na… zawieranie małżeństw z ich ofiarami, aby uniknąć ścigania karnego.

Przykładowo Rosja, Tajlandia czy Wenezuela należą do krajów, które pozwalają mężczyznom na unieważnienie wyroków skazujących za gwałt, jeśli poślubią kobiety lub dziewczęta, które zgwałcili.

Doktor Natalia Kanem, dyrektorka wykonawcza Funduszu Ludnościowego Narodów Zjednoczonych (UNFPA), która opublikowała raport, powiedziała, że przepisy prawa są “głęboko złe” i są “sposobem ujarzmienia kobiet”. 

– Odmowa praw nie może być chroniona prawem. Prawa zmuszające do poślubienia swojego gwałciciela przenoszą ciężar winy na ofiarę i próbują uzdrowić sytuację, która jest zbrodnią – powiedziała Kanem.

Dima Dabbous, dyrektorka regionu Bliskiego Wschodu i Afryki w organizacji Equality Now, którego badania są cytowane w raporcie, powiedziała, że przepisy odzwierciedlają kulturę, która – nie uważa, że kobiety powinny mieć autonomię cielesną i że są własnością rodziny. To plemienne i przestarzałe podejście do seksualności i honoru zmieszane razem. 

Dabbous dodał, że “bardzo trudno jest zmienić te prawa, ale nie jest to niemożliwe”. Dyrektorka dodała również, że prawo Maroko zostało uchylone po pierwszym oburzeniu społecznym idącym za samobójstwem kobiety, która została zmuszona do poślubienia swojego gwałciciela. Inne kraje, jak Jordania, Palestyna, Liban oraz Tunezja, poszły w ślady Maroko.

Jednakże Kuwejt dalej pozwala sprawcy poślubić swoją ofiarę za zgodą jej opiekuna – dotyczy się to głównie młodych dziewczyn. We wspomnianej Rosji, jeśli sprawca ukończył 18 lat i popełnił ustawowy gwałt z osobą małoletnią, czyli poniżej 16 roku życia, jest zwolniony z kary, jeśli poślubi ofiarę.

W Tajlandii małżeństwo można uznać za formę ugody za gwałt, jeśli sprawca ma ukończone 18 lat, a ofiara 15, jeśli “zgodziła się” na popełnienie przestępstwa i jeśli sąd wyrazi zgodę na zawarcie takiego małżeństwa.

Prawa i praktyki małżeńskie, które podporządkowują kobiety, są powszechne i trudne do wykorzenienia, stwierdzono w raporcie UNFPA. Znajdujemy w nim informację, że 43 kraje nie maja odpowiedniego ustawodawstwa kryminalizującego gwałt małżeński.

Jednak nie są one jedynymi sposobami, aby kobiety, dziewczęta, osoby niepełnosprawne czy o różnych orientacjach seksualnych stawały się własnością gwałcicieli.

Raport, który koncentruje się na autonomii cielesnej – zdolności do dokonywania wyborów dotyczących własnego ciała bez przemocy czy przymusu – podkreśla, że prawie połowie kobiet (45%) w 57 krajach odmawia się prawa do powiedzenia “tak” lub “nie” w kontekście seksu ze swoim partnerem, stosowania antykoncepcji oraz dostępu do odpowiedniej opieki zdrowotnej.

W Mali, Nigrze i Senegalu sytuacja jest szczególnie wstrząsająca. Mniej niż jedna na 10 kobiet samodzielnie podejmuje decyzje dotyczące opieki zdrowotnej, antykoncepcji i seksu ze swoimi partnerami.

– Fakt, że prawie połowa kobiet nadal nie może samodzielnie podejmować decyzji o tym czy uprawiać seks, stosować antykoncepcję lub szukać opieki zdrowotnej, powinien oburzać nas wszystkich – powiedziała Kanem. – W istocie wychodzi na to, że setki milionów kobiet i dziewcząt nie posiadają własnego ciała. Ich życiem rządzą inni. 

Do tego dodajmy jeszcze decyzje w mniej egzotycznych krajach – jak Polska – dotyczące dostępu do aborcji.

W ponad 30 krajach ogranicza się wolność kobietom w poruszaniu się poza domem, podczas gdy niepełnosprawne dziewczęta i chłopcy są prawie trzy razy bardziej narażeni na przemoc seksualną.

Nietrudno się domyśleć, że według raportu to edukacja jest kluczem do poprawy sytuacji, do tego muszą zostać zmienione przepisy prawa, a normy społeczne bardziej zrównoważone pod względem płci.

– Pogwałcenie autonomii cielesnej jest naruszeniem podstawowych praw człowieka – kobiet i dziewcząt – które wzmacnia nierówności i utrwala przemoc wynikającą z dyskryminacji ze względu na płeć – powiedziała Kanem. – To nic innego jak unicestwianie ducha i to musi się skończyć. 

Źródło: The Guardian, “Bodily autonomy is fundamental human right” report

Link do raportu: UNFPA

Śledź nasz kanał na Telegramie

z materiałami niepublikowanymi na naszej stronie
Artykuł powstał w ramach #maszwsparcie – Kampanii reakcyjno-informacyjnej. Projekt realizowany z dotacji programu Aktywni Obywatele – Fundusz Krajowy finansowanego przez Islandię, Liechtenstein i Norwegię w ramach Funduszy EOG.
blank

Alan Grinde

Społecznik od ponad 30 lat. Założyciel fundacji ORION Organizacja Społeczna oraz Fundacji Techya. Edukator z zakresu hałasu, praw człowieka, przemocy i zdrowia publicznego. Specjalista w zakresie nowych technologii, sztucznej inteligencji oraz projektowania graficznego. Inicjator kampanii "Niewidzialna ręka przemocy" oraz "Wiele hałasu o hałas".
blank
ORION Organizacja Społeczna
Instytut Ekologii Akustycznej
ul. Hoża 86 lok. 410
00-682 Warszawa
Email: instytut@yahoo.com
KRS: 0000499971
NIP: 7123285593
REGON: 061657570
Konto. Nest Bank:
92 2530 0008 2041 1071 3655 0001
Wszystkie treści publikowane w serwisie są udostępniane na licencji Creative Commons: uznanie autorstwa - użycie niekomercyjne - bez utworów zależnych 4.0 Polska (CC BY-NC-ND 4.0 PL), o ile nie jest to stwierdzone inaczej.