Psy z nadwrażliwością na hałas powinny być rutynowo badane przez weterynarzy pod kątem bólu 

Nowe badanie wykazało, że psy, które wykazują strach lub niepokój w obliczu głośnych lub nagłych dźwięków, powinny być rutynowo badane przez weterynarzy pod kątem bólu. 

Naukowcy z Wielkiej Brytanii i Brazylii, zajmujący się zachowaniem zwierząt przeanalizowali przypadki psów, u których rozwinęła się wrażliwość na dużą głośność dźwięków otoczenia, różne wysokości dźwięku lub nagłe hałasy. Odkryli, że te, które wykazywały większą wrażliwość na hałas, doświadczały również bóli mięśniowo-szkieletowych.  

Badanie sugeruje więc, że strach lub niepokój związany z hałasem może być powiązany z występującym bólem. 

Naukowcy uważają, że ból, który może być niezdiagnozowany, może się nasilać, w sytuacji, gdy hałas powoduje, że psy napinają się lub „zrywają”. To dodatkowo obciąża mięśnie lub stawy, będące już w stanach zapalnych, co powoduje ich dalszy ból. 

Ten dalszy ból jest następnie kojarzony z głośnym lub zaskakującym dźwiękiem, prowadząc do zwiększonej wrażliwości na hałas i unikania sytuacji, w których wcześniej miały złe doświadczenia – na przykład parku, boiska czy głośniejszego pomieszczenia w domu. 

Naukowcy twierdzą, że weterynarze powinni zapewnić wszystkim psom z problemami behawioralnymi związanymi z hałasem dokładne badanie fizykalne, aby sprawdzić, czy ból może być czynnikiem wpływającym na ich strach lub niepokój. Dzięki temu niezdiagnozowany ból może być leczony, a problem behawioralny – rozwiązany lub łatwiej rozwiązywalny. Wszystkie psy, u których leczono ból, wykazały poprawę zachowania. Jest to pierwsze badanie analizujące to zjawisko. 

Profesor Daniel Mills ze School of Life Sciences na University of Lincoln powiedział: – Chociaż średni wiek badanych psów był podobny, średni wiek wystąpienia problemu był prawie cztery lata później w ‘przypadkach klinicznych’. Ten wyraźny trend późniejszego wieku wystąpienia sugeruje, że ból może rozwinąć się później w życiu psa. 

– Te wyniki są zgodne z sugestią, że za każdym razem, gdy problem behawioralny pojawia się w późnym wieku, należy dokładnie ocenić kwestie medyczne, w tym te związane z bólem. Warto, aby właściciele mieli świadomość, że po skutecznym opanowaniu bólu, wcześniej wyuczone skojarzenia z hałasem mogą przetrwać i wymagać własnego ukierunkowanego programu modyfikacji zachowania. 

Naukowcy ocenili dwie grupy psów, które wykazywały wrażliwość na hałas: te, u których zdiagnozowano już podstawowy ból mięśniowo-szkieletowy, i te, u których go nie stwierdzono. 

W obu przypadkach objawy problemu behawioralnego psów obejmowały drżenie, trzęsienie się i chowanie, ale te ze zdiagnozowanym problemem bólowym wykazywały również wyższy poziom unikania miejsc, w których miały złe doświadczenia z hałasem – na przykład próbowały całkowicie unikać pewnego obszaru podczas spacerów na dworze, w porównaniu z tymi psami, które nie odczuwały takiego bólu. 

Psy z bólem mięśniowo-szkieletowym zaczęły również wykazywać oznaki strachu przed hałasem znacznie później w życiu niż przypadki kontrolne i były średnio o cztery lata starsze niż ich odpowiedniki bez bólu. Czynniki wyzwalające hałas wahały się od fajerwerków, burz i samolotów po strzały, samochody i motocykle. 

Studentka weterynarii Ana Luisa Lopes Fagundes z Centro Universitário de Belo Horizonte w Brazylii prowadziła badania w Lincoln w ramach brazylijskiego programu Science without Borders. 

Naukowczyni powiedziała: – Celem badania było zbadanie objawów psów z uogólnioną wrażliwością na hałas, tych z bólem mięśni lub stawów i bez niego. Uważamy, że psy z tego rodzaju przewlekłym bólem mogą zupełnie inaczej odbierać hałas, ponieważ jeśli hałas powoduje ich wzdrygnięcie, może to spowodować napięcie mięśni, a w konsekwencji odczuwają one ból związany z wystąpieniem hałasu. 

– Odkryliśmy, że te psy, które odczuwały ból, rzeczywiście wykazują inne objawy. W szczególności wydają się tworzyć znacznie szersze skojarzenia z hałasem, na przykład często miały tendencję do unikania nie tylko miejsca, w którym miały złe doświadczenie, ale także ogólnie większych obszarów i okolic, w których doświadczały hałasu, powodującego wzmożony ból. Dodatkowo te psy miały również tendencję do unikania innych psów. Wyniki tego badania są naprawdę ważne, ponieważ przyczyniają się do poprawy dobrostanu psów i ich zachowania, gdyż ból może być zidentyfikowany, a następnie leczony. 

Problem wpływu hałasu na zwierzęta jest bardzo rozległy. Dbajmy o naszych czworonożnych przyjaciół.  

Źródło: Frontiers in Veterinary Science, University of Lincoln 

Wesprzyj nasze działania w zakresie przeciwdziałania zanieczyszczeniu hałasem. Podaruj 1,5% podatku.

Wypełnij PIT przez internet i przekaż 1,5% podatku
blank

Alan Grinde

Społecznik od ponad 30 lat. Założyciel fundacji ORION Organizacja Społeczna oraz Fundacji Techya. Edukator z zakresu hałasu, praw człowieka, przemocy i zdrowia publicznego. Specjalista w zakresie nowych technologii, sztucznej inteligencji oraz projektowania graficznego. Inicjator kampanii "Niewidzialna ręka przemocy" oraz "Wiele hałasu o hałas".
blank
ORION Organizacja Społeczna
Instytut Ekologii Akustycznej
ul. Hoża 86 lok. 410
00-682 Warszawa
Email: instytut@yahoo.com
KRS: 0000499971
NIP: 7123285593
REGON: 061657570
Konto. Nest Bank:
92 2530 0008 2041 1071 3655 0001
Wszystkie treści publikowane w serwisie są udostępniane na licencji Creative Commons: uznanie autorstwa - użycie niekomercyjne - bez utworów zależnych 4.0 Polska (CC BY-NC-ND 4.0 PL), o ile nie jest to stwierdzone inaczej.