Senegal opracowuje test na koronawirusa o koszcie 1 dolara

W Senegalu trwają próby opracowania zestawu testowego na COVID-19, który wykazałby rezultaty już po 10 minutach. Jeśli to zadziała, będzie to bardzo użyteczne narzędzie nie tylko dla Afryki, ale i całego świata. Koszt takiego testu wyniósłby zaledwie 1 dolar amerykański.

Naukowcy z DiaTropix, zakładu testowania chorób zakaźnych prowadzonego przez Pasteur Institute w Dakarze, współpracują z brytyjską firmą Mologic przy produkcji zestawów diagnostycznych.

Prototyp jest podobny do domowego testu ciążowego i może być stosowany do wykrywania bieżących zakażeń, badając antygeny w ślinie. Może też służyć do określenia zakażeń, które miały miejsce w przeszłości, na podstawie przeciwciał znajdujących się we krwi. Instytut twierdzi, że test może zostać wdrożony w przyszłym miesiącu, jeśli próby wykażą, że przejawia on wystarczająco wysoką skuteczność.

Amadou Sall, dyrektor Instytutu Pasteura w Dakarze powiedział, że są w stanie analizować od 500 do 1000 testów dziennie i około 4 milionów rocznie. – Nie ma potrzeby dobrze wyposażonego laboratorium – mówi. – To prosty test, który można wykonać w dowolnym miejscu. 

Większość testów na obecność koronawirusów wykorzystuje technikę zwaną reakcją łańcuchową polimerazy (PCR) do wykrywania sekwencji RNA wirusa. Normalnie każdy taki test kosztuje setki dolarów, a jego przetworzenie zajmuje kilka godzin pracy zaawansowanego sprzętu. Zespół odpowiedzialny za nowy test, który gabarytowo zmieści się w kieszeni, twierdzi, że jego wykorzystanie w Afryce byłoby znacznie łatwiejsze i tańsze w porównaniu z badaniami wykonywanymi w krajach europejskich i Stanach Zjednoczonych.

– Istniejące systemy nie nadają się do tego celu – mówi Joe Fitchett z Mologic. Naukowiec twierdzi, że procesy testowe, którą są zdecentralizowane i których celem nie jest osiągnięcie zysku, są niezbędne do rozwiązania problemu COVID-19 oraz przyszłych pandemii.

Justine Davis, naukowiec zajmującą się zdrowiem globalnym, pracująca na Uniwersytecie w Birmingham w Anglii, twierdzi, że testy mogą pozwolić na kontynuację działalności gospodarczej w Afryce, zwłaszcza subsaharyjskiej, jednocześnie zmniejszając obciążenie i tak ograniczonych możliwościami usług zdrowotnych w Afryce.  – Jeśli test zostanie odpowiednio zweryfikowany i okaże się wiarygodny, może mieć duży pozytywny wpływ na ograniczenie rozprzestrzeniania się wirusa – mówi na koniec Davis.

Źródło: New Scientist

blank

Alan Grinde

Społecznik od ponad 30 lat. Założyciel fundacji ORION Organizacja Społeczna oraz Fundacji Techya. Edukator z zakresu hałasu, praw człowieka, przemocy i zdrowia publicznego. Specjalista w zakresie nowych technologii, sztucznej inteligencji oraz projektowania graficznego. Inicjator kampanii "Niewidzialna ręka przemocy" oraz "Wiele hałasu o hałas".
blank
ORION Organizacja Społeczna
Instytut Ekologii Akustycznej
ul. Hoża 86 lok. 410
00-682 Warszawa
Email: instytut@yahoo.com
KRS: 0000499971
NIP: 7123285593
REGON: 061657570
Konto. Nest Bank:
92 2530 0008 2041 1071 3655 0001
Wszystkie treści publikowane w serwisie są udostępniane na licencji Creative Commons: uznanie autorstwa - użycie niekomercyjne - bez utworów zależnych 4.0 Polska (CC BY-NC-ND 4.0 PL), o ile nie jest to stwierdzone inaczej.