Kobiety z depresją okołoporodową mają najczęściej zmieniony rytm dobowy. Wykorzystanie światła do resetu wewnętrznego zegara ciała może pomóc pokonać symptomy.
Nasze ciała działają na podstawie wewnętrznych zegarów, które w połączeniu ze światłem budzą nas rano lub pozwalają pozostać śpiącymi podczas nocy. Rytm dobowy jest częściowo regulowany przez geny. Kontrolują one nie tylko cykl snu i czuwania, ale również szereg innych funkcji, takich jak metabolizm, wydzielanie się hormonów czy temperaturę ciała.
Jednak w depresji przestaje to dobrze funkcjonować. Ludzie z ciężką depresją mają tendencję doświadczać zaburzeń związanych z ich rytmem dobowym. Depresja wówczas powoduje chęć spania podczas dnia, natomiast funduje bezsenne noce. Współczesne badania wykazały wyższą aktywność genów odpowiedzialnych za rytm okołodobowy właśnie u osób z depresją.
Depresja okołoporodowa, która występuje podczas oraz po ciąży, wydaje się poddawać tym samym schematom. Kobiety mają tendencję do mniejszej ilości snu podczas ciąży, zwłaszcza jeśli popadają w depresję.
W celu sprawdzenia czy geny odpowiedzialne za nasz rytm okołodobowy mają faktycznie w tym jakiś udział, Massimiliano Buoli oraz Cecilia Maria Esposito wraz ze swoim zespołem z University of Milan, przyjrzeli się tym genom u 44 kobiet, które były w trzecim trymestrze ciąży. U 30 kobiet zdiagnozowano depresję okołoporodową.
Włączanie i wyłączanie zegara
Analizując, czy znaczniki epigenetyczne zwane grupami metylowymi były powiązane z genami, naukowcy mogli stwierdzić, czy dane geny były aktywne. Okazało się, że trzy z genów naszego centralnego zegara biologicznego były nadaktywne, a jeden dodatkowy mniej aktywny u kobiet ze zdiagnozowaną depresją (w porównaniu do tych, które jej nie doświadczają).
Zespół stwierdził, że czym więcej grup metylowych, tym większa aktywność genów odpowiedzialnych za cykl okołodobowy. Sugeruje to, że wraz z tą różnicą rośną szansa na wystąpienie symptomów depresji u kobiety. Badania zostały przedstawione w zeszłym tygodniu na corocznym spotkaniu European College of Neuropsychopharmacology w Kopenhadze.
Z pewnością istnieje wiele innych genów, które odgrywają również swoją rolę, powiedziała Amy ferguson z University of Glasgow. “W naszym organizmie jest tak wiele genów, że wciąż odkrywamy, co one wszystkie robią”, dodała.
Leczenie światłem
“Praca jest niezwykle ekscytująca”, mówi Katherine Sharkey z Brown University na Rhode Island. “Jest to molekularny dowód, że zaburzenia behawioralne, jak depresja okołoporodowa, przejawiają się w genach, które są związane z kontrolą naszego biologicznego zegara”.
Sharkey odkryła, że korzystając z lightboxa, które imituje naturalne światło dzienne, można zwalczać symptomy takiej depresji. Wśród kobiet z 44-osobowej grupy z tym zaburzeniem, u tych, które stosowały lampy antydepresyjne oraz korzystały z rutynowego leczenia, symptomy zaczęły maleć. “Wszystkim kobietom udało się pomóc, jednak te, które otrzymały wsparcie co do rytmu okołodobowego, poradziły sobie lepiej niż te bez takiej interwencji”, powiedziała Sharkey, która jeszcze nie opublikowała oficjalnie rezultatów swoich badań.
Sharkey uważa, że potrzebuje więcej badań, aby rekomendować to rozwiązanie do szerokiego stosowania, jednak spora część dowodów sugeruje, że rutyna odnośnie snu i dobra jakość snu wraz z przebywaniem na dworze w świetle słonecznym mają korzystny wpływ na zdrowie psychiczne człowieka. “W typowym środowisku biurowym poziom światła sięga 300-400 luksów, jednak w słoneczny dzień na dworze mamy ich aż 50,000”, zauważa dodatkowo Sharkey. “Możesz widzieć to, nad czym pracujesz, ale twój zegar biologiczny nie koniecznie musi być już taki pewny, czy jest ranek czy noc”.
Źródło: New Scientist