Przy podejmowaniu decyzji wymagających naszego większego zaangażowania średnica źrenicy oka zmienia się w zależności od wyboru, którego mamy zamiar dokonać. Szczególnie wyraźne rozszerzenie źrenicy, oznacza, że planujemy podjąć decyzję nieodpowiadającą do końca naszej naturalnej skłonności.
Oko, a dokładnej źrenica, jest naprawdę zwierciadłem naszej duszy! Jej rozszerzenie świadczy bowiem o tym, że jesteśmy zaangażowani w złożony proces decyzyjny, ale nie tylko. Jeśli stajemy przed alternatywą “wszystko albo nic”, wzrost wielkości źrenicy może również wskazać, do której opcji się skłaniamy oraz czy podjęta decyzja odpowiada naszej naturalnej inklinacji do pewnego rodzaju odpowiedzi. Taki wniosek został sformułowany w drodze badania przeprowadzonego przez zespół psychologów z Uniwersytetu w Amsterdamie i opisanego w artykule na łamach Proceedings of the National Academy of Sciences. Polegało ono na monitorowaniu zmian średnicy źrenic 29 osób uczestniczących w serii testów.
Liczne wcześniejsze badania wykazały, że procesy decyzyjne zachodzące w mózgu wpływają na średnicę źrenicy oka, ale do tej pory uważano, że zjawisko to jest skutkiem ubocznym tych procesów, które, poprzez aktywację różnych systemów neurotransmiterów, oddziaływałyby dodatkowo także na mięśnie tęczówki.
Jan Willem de Gee i jego współpracownicy zaprzeczyli powyższej tezie przeprowadzając doświadczenie, które, pomimo, iż było długie i skomplikowane (każdy test musiał się odbyć w kilku sesjach i składał się z 480-2700 “pytań”), pozwoliło wykluczyć rolę czynników, które mogłyby prowadzić do błędnej interpretacji wyników. Dla przykładu, stopień oświetlenia czy inne bodźce środowiskowe mogłyby być interpretowane jako sygnały alarmowe, a w sytuacji stresowej lub w obliczu zagrożenia źrenica ma naturalną tendencję do rozszerzania się.
W wyniku analizy różnic czasowych między momentem rozszerzenia się źrenicy i momentem odpowiedzi behawioralnej na pytania, odkryto, że źrenica oka rozszerza się w trakcie podejmowania decyzji, nie później. Ponadto, rezultaty testów, w których uczestnicy badania musieli odpowiedzieć, czy na pokazanym im obrazie zauważyli obecność jakiegoś szczególnego bodźca, potwierdziły, że rozszerzenie źrenicy pozwalało z powodzeniem uprzedzić odpowiedź twierdzącą na dane pytanie. I nie tylko.
Podczas wstępnej sesji badania zaobserwowano, że w przypadku dwuznacznego obrazu prowadzącego do sytuacji niepewności, uczestników można było podzielić na dwie klasy: tych, którzy systematycznie zaprzeczali obecności szukanego bodźca (konserwatyści) oraz tych, którzy ją sygnalizowali. I tak, testy, w których uczestnicy byli zachęcani do znalezienia możliwie jak największej liczby bodźców, aby spowodować również u konserwatystów pozytywną odpowiedź w sytuacjach niepewnych, pokazały, że rozszerzenie źrenic ich oczu było znacznie większe w porównaniu do sytuacji, w których niepewności nie było.
Źródło: Proceedings of the National Academy of Sciences