W świecie medycyny, gdzie precyzja i skupienie są kluczowe, hałas może mieć nieoczekiwane konsekwencje. Badania naukowe sugerują, że ekstremalne poziomy hałasu mogą wpływać na wydajność lekarzy, co z kolei może wpływać na jakość opieki nad pacjentami.
W badaniu opublikowanym w 2016 roku przez Zamaniana i współpracowników, przeprowadzonym na 50 studentach Uniwersytetu Medycznego w Shiraz, sprawdzano wpływ różnych poziomów hałasu na wydajność i błędy w działaniach manualnych. W badaniu uwzględniono cechy fizyczne (poziomy dźwięku 70, 90 i 110 dB) oraz warunki tworzenia ciśnienia akustycznego (z jednego i z wielu głośników).
Zbieranie danych odbywało się poprzez pomiar czasu potrzebnego na wykonanie testu koordynacji dwuręcznej. W tym celu trzy głośniki (wielokrotne źródła) umieszczono za badanymi w odległości 1,5 m. Po ekspozycji na hałas przez 5 minut, oceniano wydajność jednostki za pomocą testu.
Wyniki badania wskazały, że zwiększenie intensywności hałasu prowadziło do wydłużenia czasu wykonywania zadań. Zmniejszenie wydajności zaobserwowano zarówno w działaniach umysłowych, jak i manualnych. Stwierdzono także bezpośredni i istotny związek między częstością błędów a intensywnością hałasu. Wraz ze wzrostem intensywności hałasu, wydajność spadała, a jednocześnie obserwowano znaczny wzrost liczby błędów popełnianych przez badanych.
Wnioski z badania sugerują, że poziom dźwięku 110 dB miał istotny wpływ na wydajność jednostek, tj. wydajność jednostek spadała. Jednak poziomy dźwięku 70 i 90 dB nie miały aż tak istotnego związku zarówno z częstością błędów, jak i czasem wydajności.
Te wyniki mają poważne implikacje dla środowiska medycznego, gdzie lekarze i inni pracownicy służby zdrowia są często narażeni na wysokie poziomy hałasu. W szpitalach, gdzie hałas jest nieunikniony, od dźwięków alarmów medycznych po rozmowy między personelem. Może to wpływać na zdolność lekarzy do skupienia się na swoich zadaniach.
Według artykułu opublikowanego na stronie Nauka w Polsce, hałas w szpitalach staje się coraz większym problem na całym świecie.
Badania przeprowadzone przez naukowców z King’s College London oraz University of the Arts London wykazały, że poziom hałasu w szpitalach regularnie przekracza międzynarodowe zalecenia. Nawet na oddziale intensywnej opieki medycznej, gdzie przebywają osoby w najcięższym stanie, odnotowywano natężenie dźwięku rzędu 100 decybeli – porównywalne z głośnym słuchaniem muzyki przez słuchawki.
Hałas w szpitalach utrudnia komunikację między personelem, powoduje irytację i zmęczenie oraz wpływa negatywnie na jakość i bezpieczeństwo opieki nad pacjentami. Wywołany hałasem stres pogarsza wydajność i dobre samopoczucie pracowników, przyczyniając się m.in. do wypalenia zawodowego.
Artykuł zatytułowany “Environmental noise in hospitals: a systematic review“, opublikowany w “Environ Sci Pollut Res Int” w 2021 roku, opisuje przegląd badań naukowych dotyczących pomiarów hałasu w szpitalach w latach 2015-2020.
W badaniach przeprowadzonych w szpitalach na całym świecie, poziomy hałasu często przekraczały zalecane poziomy przez Światową Organizację Zdrowia (WHO).
Badania wykazały, że poziomy hałasu w szpitalach w ciągu dnia wynosiły od 37 do 88,6 dB, a w nocy od 38,7 do 68,8 dB. W takich badaniach brane pod uwagę było również natężenie dźwięku w najbliższym otoczeniu szpitali. Poziomy hałasu na zewnątrz wynosiły 74,3 dB w ciągu dnia i 56,6 dB w nocy – to ma wpływ zwłaszcza w okresach cieplejszych, kiedy okna bywają otwierane częściej.
Jednakże, to nie tylko lekarze są narażeni na konsekwencje ekspozycji na hałas. Pacjenci również doświadczają tych samych wysokich poziomów hałasu, co może wpływać na ich zdolność do odpoczynku i rekonwalescencji. W rezultacie, zarówno lekarze, jak i pacjenci mogą cierpieć z powodu nadmiernego hałasu w szpitalach.
W związku z tym, wyniki tych badań podkreślają potrzebę działań w celu zmniejszenia poziomów hałasu w środowisku medycznym. Może to obejmować wprowadzenie bardziej skutecznych środków kontroli hałasu, takich jak lepsze izolacje akustyczne, a także edukację personelu medycznego na temat potencjalnych skutków hałasu na ich wydajność.
Takie zmiany to oczywiście ogromne koszty dla szpitali, a wszyscy mamy świadomość, jak wyglądają możliwości finansowe wielu z tych placówek. Jednakże ekspozycja na hałas prowadzi, w skali długoterminowej, do jeszcze większych nakładów finansowych na leczenie pacjentów, a także na rehabilitację samego personelu medycznego. Z pewnością istnieje potrzeba podniesienia dyskusji na ten temat oraz edukacji personelu szpitalnego na temat wpływu hałasu na ich pracę oraz indywidualne zdrowie.
W końcu to właśnie szpitale i kliniki powinny być miejscem, w którym dbamy o zdrowie, a nie narażamy się na jego utratę lub pogorszenie.